niedziela, 22 marca 2015

Dyskografia psychobilly 1986 - cz. 4



Boppin' Kids - Go Wild LP [Rock 86, RK 0002]
reedycja LP [Polygram, 507 000 1]
A1 Fire In My Soul (Written-By – O. Grillo)                          
A2 Crazy Love (Written-By – P. Paul Fenech) (Org. The Meteors, 1980)
A3 Don't You Make Me Cry (Written-By – O. Grillo)           
A4 Rebel Without A Cause (Written-By – O. Grillo)              
A5 Something Else (Written-By – S. Sheeley, B. Cochran, E. Cochran) (Org. Eddie Cochran, 1959)
A6 Castle Of Death (Written-By – O. Grillo)                          
B1 Tainted Love (Written-By – E. Cobb) (Org. Gloria Jones, 1964)  
B2 Lonesome Train (Written-By – Moore, Subotski) (The Johnny Burnette Trio, 1956)        
B3 Go Wild (Written-By – O. Grillo)                                     
B4 In My Dreams (Written-By – B. Bedwell) (Org. Gene Vincent and His Blue Caps, 1958)
B5 Love Me Like A Stone (Written-By – O. Grillo)               
B6 Little, Little Girl (Written-By – O. Grillo)


Pierwsza włoska produkcja, jaka jest wiązana z psychobilly powstała na samym południu kraju, w sycylijskim mieście Katania, za sprawą grupy Boppin’ Kids. Leżące pod wulkanem miasto mogło się w połowie lat 80-tych pochwalić całkiem prężnym subkulturowym środowiskiem, zaktywizowanym głównie przez niezależną lokalną stację radiową puszczającą sporo muzyki w klimatach rockabilly, punk, garaż, etc. W 1984 pod wpływem numerów słuchanych w owej rozgłośni dwóch nastolatków z Katanii postanowiło założyć własną grupę rockabilly i w momencie, gdy znaleźli trzeciego młodzieńca chętnego do gry na kontrabasie narodziła się jedna z najciekawszych kapel neo-rockabilly tamtych czasów. A ponieważ w kręgu zainteresowań muzyków znajdowała się nie tylko klasyczna wersja rock’n’rolla, ale też produkcje Cramps, Meteors, Ramones czy Clash, ich brzmienie nabrało drapieżnego wyrazu typowego dla kapel psycho rockabilly z Anglii jak Rattlers czy Rapids. Dzięki energetycznym, zwariowanym koncertom po szkołach, domach kultury i nocnych klubach szybko dorobili się grona oddanych fanów. W końcu po jednym z występów zaczepił ich właściciel lokalnej, niezależnej wytwórni z pytaniem czy nie zechcieliby nagrać dla niego płyty. Cóż za pytanie dla trójki chłopaków, z których żaden jeszcze nie był pełnoletni. Cała sesja nagraniowa zamknęła się w 12 godzinach, a jej rezultatem był wyjątkowo przebojowy longplay Go Wild z siedmioma kompozycjami lidera kapeli Orazio Grillo oraz pięcioma coverami. Numery napisane przez Boppin’ Orazio, bo takiego scenicznego przydomku używał wokalista zespołu, to wyjątkowo chwytliwa i energiczna wersja neo-rockabilly z mocnym sajkowym beatem i szybko slapującym kontrabasem. Szczególnie fajnie słucha się rozpoczynającego płytę Fire In My Soul czy Love Me Like A Stone, który przywołuje skojarzenie z wczesnym Guana Batz. Ale to cover starego przeboju Glorii Jones stał się największym hitem albumu – Tainted Love w wersji Boppin’ Kids pojawił się na dwóch włoskich kompilacjach, m.in. na składance podsumowującej wielki festiwal rockowy San Remo, gdzie zespół zajął wysokie, czwarte miejsce. Warto też zwrócić uwagę na cover The MeteorsCrazy Love pochodził z czasów, kiedy pionierzy psychobilly jeszcze siedzieli bardziej w rockabillowym brzemieniu Raw Deal niż w tym, co zaprezentowali na Meteors Madness. Ze strony Boppin’ Kids było to niczym jednoczesny ukłon w stronę dwóch inspiracji – rockabillowej i sajkowej. Sprzedaż i odbiór płyty przeszła wszelkie oczekiwania. Po trzech miesiącach z niewielkim Rock 86 kontrakt podpisał gigant płytowy Polydor, a płyta została wznowiona już z dystrybucją na cały świat, w rodzimej Italii docierając na listy najlepiej sprzedających się krążków i otwierając grupie drogę do setek koncertów po całym kraju i Europie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz