wtorek, 18 listopada 2014

Dyskografia psychobilly 1985 - cz. 14



V/A - Psycho Attack Over Europe! LP [Kix 4 U, Kix 4 U 3335]
A1 Batmobile – Slapping Suspenders (Written-By – E. Haamers, J. Haamers, J. Zuidhof)
A2 Voodoo Dolls – Vampire Ville (Written-By – L. P. Andersson)  
A3 Rochee And The Sarnos – Crazy Sarno (Written-By – Otis, arr. Rochee And The Sarnos) (Org. Johnny Otis Show - Willie and the Hand Jive)  
A4 P.O.X. – Baby What You Want (Written-By – Boeker, Schmidt, Huebner)      
A5 Waltons – Waltons Go (Written By – The Waltons)      
A6 Les Wampas – Sha La La (Written By – Les Wampas)
A7 Restless – Baby Please Don't Go (Written-By – traditional, Williams) (Org. Joe Williams' Washboard Blues Singers, 1935)
A8 Tranquillizers – Destroyed Illusions (Written By – Tranquilizers)      
B1 Meteors – Electro (Written-By – P. Paul Fenech)      
B2 Waltons – Teenage Trash (Written By – The Waltons)      
B3 P.O.X. – A Psycho In New Orleans (Written By – traditional, arr. P.O.X.)      
B4 Tranquillizers – Paranoia (Written By – E.Arnold)      
B5 Les Wampas – Dracu Bop (Written-By – Marietti, Chappedalaine)
B6 Restless – Prisoner Of Love (Written-By – Cooper)      
B7 Dave Phillips – The Trip (Written-By – D. Phillips, P. Gaskin, R. Tyler)      
B8 Voodoo Dolls – Club "X" (Written-By – Voodoo Dolls)


Szef wszystkich szefów jeśli chodzi o kompilacje stojące na półce z napisem psychobilly. Cztery lata po debiucie Meteorsów i realizacji kilkudziesięciu albumów, które w większy czy mniejszy sposób można by powiązać z sajko, ktoś w Kix 4 U, nastawionej na sajko podwytwórni holenderskiego Rockhouse Records, wpadł na genialny w swojej prostocie pomysł. Skoro nowy gatunek muzyczny grany jest w kilkunastu krajach Europy (a nawet Stanach i Australii) to czemu nie wypuścić składanki, która by owo umiędzynarodowienie ukazywała? O ile Hell’s Bent On Rockin! skupiał się na scenie brytyjskiej o tyle Psycho Attack Over Europe, zgodnie ze swoją nazwą, zebrał kapele z większej ilości europejskich krajów, a konkretnie z Holandii, Niemiec, Szwecji, Francji i Anglii. Powiedzieć, że w ten sposób powstał album kultowy to nic nie powiedzieć - Psycho Attack dał niesamowitego kopa w górę rozwijającej się scenie, a dla tysięcy osób był pierwszym kontaktem z psychobilly – szczególnie, że rok później swoją wersję składaka w ogromnym nakładzie wypuścił polski Tonpress (z nieco zmienionym wyborem kapel), dzięki czemu wynalazek Meteorsów trafił za rdzewiejącą coraz bardziej żelazną kurtynę. Sukces wydawnictwa był na tyle duży, że Kix 4 U zrealizowała jeszcze cztery kolejne kompilacje w tej serii. Jeśli chodzi o stronę  muzyczną ciężko jest mi powiedzieć jak byłby odebrany teraz przez osoby, które dopiero zaczynają interesować się takim graniem. Bo dla osób, które siedzą w tym od lat jest to absolutny katechizm, który zna się na pamięć i wszelka obiektywna ocena jest w tym wypadku niemożliwa.
Płytę otwiera genialny kawałek Batmobile Slaping Suspenders, od którego nawet kilka lat później jedna sajkowa kapela ze Szwecji przyjęła swoją nazwę. Brzmieniowo jest ona tak zbieżny z numerami zawartymi na minilongu grupy, że czasami się traktuje go jako nieodłączną część owej płyty. Holandię (wraz z Niemcami, bo grupa miała mieszany skład) reprezentuje też Tranquillizers z dwoma kawałkami wziętymi z ich jedynego singla. Również dwa numery niemieckiego The Waltons są wyciągnięte z dopiero co wydanej siedmiocalówki. Natomiast P.O.X. trafili na Psycho Attack z kompozycjami niepublikowanymi nigdzie indziej – pierwsza z nich Baby What You Want to wyjątkowo czadowne wczesne sajko z tym specyficznym klikającym kontrabasem i sfuzowanymi gitarami. W drugiej dość brutalnie został potraktowany stary folkowy motyw spopularyzowany przez Dylana i Animals, któremu hanowerscy sajkowcy ucięli głowę, wyrwali flaki i zmienili nazwę na A Psycho In New Orleans. Jedynym przedstawicielem sceny francuskiej byli Les Wampas – jeden song został pożyczony z ich debiutanckiego singla, drugi Sha La La w tej wersji znalazł się jedynie na Psycho Attacku. Kiedy paryżanie dwa lata później realizowali swój minilong nagrali go ponownie w zupełnie innej aranżacji. W przypadku szwedzkiego Voodoo Dolls mamy z kolei coś w stylu prequelu, bo na składankę trafili z piosenkami, które co prawda znalazły się na ich winylu, ale został on wydany dopiero w 1986 roku. Zdecydowanie lepiej w tym przypadku wypada Vampire Ville niż instrumentalny Club „X”. Najstarsza i największa scena europejska jest reprezentowana przez cztery kapele, z czego faktycznie tylko jedna była psychobilly, za to w 100 procentach, bo przecież chodziło o The MeteorsElectro to numer z płyty Stampede, która daleka była od szczytu ich możliwości. Rochee And The Sarnos udostępnili niepublikowany numer w typowym dla siebie kabaretowo-minimialistycznym stylu garażowego rockabilly, który był bardzo, ale to bardzo dowolna przeróbką przeboju Johnny’ego Otisa Willie and the Hand Jive. Restless był w tym czasie już jedną z najpoważniejszych firm na brytyjskiej scenie neo-rockabilly. W połowie lat 80-tych ta popularna grupa urządziła sobie kilka wycieczek na tereny psychobilly, głównie na płycie Do You Feel Restless?, z której trafiły na Psycho Attack dwa chyba najbardziej “sajkowe” numery. Szczególny respekt za przerobienie na taki styl bluesowego standardu z lat 30-tych Baby Please Don’t Go. Najmniej psychopodobny z całej płyty był numer znanego neo-rockabillowego wykonawcy Dave’a  Phillipsa. Fakt faktem, że jego wersja rockabilly była w zauważalny sposób ostrzejsza od klasyków gatunku, ale mimo wszystko jeśli przekraczała granice stylu w kierunku psychobilly to w bardzo nieznaczny sposób.

wtorek, 4 listopada 2014

Dyskografia psychobilly 1985 - cz. 13



Turnpike Cruisers - Cruisin´ Unholy 12" EP [Jettisoundz, JZ ONE]
A1 That Girl Got Mine (Written-By – Turnpike Cruisers)      
A2 Rockin' Possed (Written-By – Turnpike Cruisers)  
B1 Devil´s Car (Written-By – Turnpike Cruisers)  
B2 Basalt Boogie (Written-By – Turnpike Cruisers)  
B3 Love You For Lunch (Written-By – Turnpike Cruisers)


Angielska kapela z Blackpool, która wyewoluowała z post-punkowego Zanti Misfitz w jedną z najdziwniejszych grup związanych ze sceną psychobilly lat 80-tych. Z jednej strony ich granie na Cruisin´ Unholy to zdecydowanie sajko, szczególnie na stronie A epki, z drugiej trąbka i saksofon nie są raczej na porządku dziennym w tym stylu, więc ich brzmienie totalnie odbiegało od propozycji innych brytyjskich kapel billy tego okresu. Być może dlatego na koncertach sajkowe towarzystwo traktowało ich z lekką nieufnością jako „ciało obce”, a oni sami nigdy nie doczekali się pozycji jaka przypadła kilku znacznie słabszym, ale bardziej akceptowanym przez środowisko, kapelom.

 



Loveless - Kiss That Crazy Corpse 7’’ [Fragile, FR 18]
A1 Monster Klub (Written-By – Gez)                                               
A2 Say You Will (Written-By – Gez)                                                
B1 Halloween (Written-By – Gez)                                                     
B2 Sadist (Written-By – Gez)


Brytyjska kapela będąca wyraźnie pod wpływami The Meteors i ówczesnej sceny garażowej. Jest to ich jedyna winylowa produkcja popełniona nakładem małej niezależnej wytwórni Fragile. Samo granie było mocno przecięte, a grupa rozpadła się rok czy dwa po nagraniu singla.
    
                                                
Loveless Tales From The Grave Kaseta [Fragile, FC 07]
1 Mystery Of The Melting Man
2 Plague Dogs
3 Monster Klub
4 Say You Will
5 Deadbeat
6 Sadist
7 Hillbilly Horror
8 Halloween
9 Switchblade
10 Cardiac Boarding House


Demówka wydana w formie oficjalnej kasety utrzymana dokładnie w tej samej stylistyce co singiel, zresztą zawierająca wszystkie cztery numery jakie wyszły na winylu. Bardziej ciekawostka dla kolekcjonerów niż koneserów, bo poziom niezbyt wysoki – zarówno jeśli chodzi o realizację jak i umiejętności muzyków.