V/A – 2nd Psycho Attack Over Europe LP [Kix 4 U, Kix 4 U 3337]
A1 The Meteors - I've Got The Edge (Written-By – P.P.
Fenach)
A2 Archie - Listen To What Archie Sez (Written-By – K. van
Bezooyen, K. van Noordwijk)
A3 The P.O.X. - Little Red Ridinghood (Written-By – R. Blackwell, Arranged By – P.O.X.) (Org. Sam The Sham And The Pharaohs, 1966)
A4 Stringbeans - Smell Of Kat (Written-By – S. Roine)
A5 Sunny Domestozs - The Cat (Written-By – C. Thompson) (Org. Rod Willis, 1959)
A6 The Pharaohs - Turkey Dance (Written-By – G. Daeche)
A7 The Dazzlers - Ride On (Written-By – C. Markarian)
A8 The Roughnecks - Take A Look (Written-By – The
Roughnecks)
B1 Frenzy - Nobody's Business (Written-By – Saunders,
Pepler, Whitehouse)
B2 Archie - Warpath (Mike Hammer) (Written-By – K. van
Bezooyen)
B3 Torment - Torment
(Written-By – S. Brand)
B4 Batmobile - Scum Of The Neighbourhood (Written-By – E.
Haamers, J. Haamers, J. Zuidhof)
B5 The P.O.X. - Nighttime Syndicate (Written-By – Kalle)
B6 Stringbeans - Demon Girl (Written-By – S. Roine)
B7 The Roughnecks - Hard Times (Written-By – The
Roughnecks)
B8 The Dazzlers - Get Away My Brain (Written-By – C.
Markarian)
Jedynka Psycho Attacku wypaliła z takim
kopem, że byłoby grzechem, szczególnie w protestanckiej Holandii, nie pociągnąć
tematu. Nie minął rok i wytłoczono vol. 2, który jeśli czymś ustępował
wcześniejszej edycji to doprawdy w nieznaczny sposób. Jeśli można by się czegoś
czepnąć to tego, że zdecydowana większość zamieszczonych na tej kompilacji
numerów pojawiła się wcześniej na innych płytach (Meteors, Archie, Dazzlers,
Roughnecks, Frenzy, Batmobile i Nighttime Syndicate P.O.X.). Z
drugiej strony teraz to łatwo powiedzieć, ale wtedy kto do tych wszystkich
winyli miał dostęp? Może parę słów o tych kilku kompozycjach, które
wytłoczonych po raz pierwszy właśnie na 2nd
Psycho Attaca. Fiński Stringbeans mający w dorobku przyjemne dwa
single w stylistyce psycho rockabilly na składak trafił z dwoma numerami i tym
razem było to sajko jak cholera, w klasycznym stylu połowy lat 80-tych, nieco
przypominające pomysł na granie holenderskiego Archie. P.O.X.
biorąc na warsztat numer Little Red Ridinghood potwierdzili, że w
temacie coverów ich dewiza „zero kompromisów” jest nadal aktualna i mocno
zmasakrowali kolejnego klasyka swoim niepowtarzalnym trashowo-sajkowym brzmieniem.
Ich rodacy z Sunny Domestozs zabrali się z kolei za przeróbkę rockabillowego
standardu Roda Willsa – czego oni się wówczas nie dotykali to zamieniali w złoto
i tym razem nie było inaczej. Archie na kompilację trafili z jednym numerem z dopiero co wydanego longa oraz niepublikowanym wolniejszym numerem Warpath (Mike Hammer), który jest bardzo zbieżny z ich ówczesnymi propozycjami – czyli ogólnie git. The Pharaohs, którzy dopiero co nagrali
debiutanckiego longa trafili na drugi PAOE z dość przeciętnym numerem Turkey
Dance – bardziej sajkowym niż rockabillowym, ze skrzypkami w tle. Torment
z kolei nagrał numer… Torment – i był to zupełnie inny kawałek niż numer
pod tym samym tytułem grany swego czasu przez Frenzy w okresie kiedy
Simon Brand pełnił tam funkcje gitarzysty. Dwa lata później Torment
nagrał go w innej wersji na swój drugi LP.
V/A - Zorch Factor One LP [Nervous, NERD 023]
A1 Frenzy - All Alone (Written-By – Saunders, Pepler,
Whitehouse)
A2 Torment - My
Dream (Written-By – Brand)
A3 Outer Limits - Teenage Cutie (Written-By – Cochran,
Capehart)
A4 The Pharaohs - Smell Of Cop (Written-By – Daeche)
A5 Long Tall Texans - One More Time (Written-By – Denman)
A6 The Coffin Nails - Plymouth Fury (Written-By – Farr,
Clarke, Szajer, Griffin)
A7 Sidewinders - Sidewinder Frenzy (Written By – Sheridan,
Slade)
B1 Torment - The
Source (Written-By – Brand)
B2 The Pharaohs - Tomb Of The Dead (Written-By – Daeche)
B3 The Sharks - We Say Yeah (Written-By – Welch, Marvin,
Gormley)
B4 88s - Death On The Highway (Written-By – Grice)
B5 Get Smart - It's Up To You (Written-By – Bowler, Caso,
Richards, Philips)
B6 Long Tall Texans - Non Stop Loving (Written-By –
Denman)
B7 Sidewinders - Baby Gone Left (Written By – Jordan)
Tak jak holenderska Kix4U postawiła sobie ambitne zadanie prezentowania
na swoich składankach sajkowych kapel z całej Europy, tak brytyjskie Nervous
Records skupiło się na zespołach z Wysp, co nie zmienia faktu, że obie serie
były strzałami w dziesiątkę. Przewagą Zorch Factor One nad drugim
Psycho Attackiem była spora liczba niepublikowanych wcześniej utworów. Jedynie
Frenzy trafili tu z dobrze znanym choć niezbyt porywającym All Alone,
a jeden numer Long Tall Texans One More Time pojawił się rok
wcześniej na innej kompilacji. Cała reszta materiału znalazła się na winylu po
raz pierwszy. Prawdziwym wykopaliskiem był niepublikowany wcześniej numer The
Sharks, chyba z jakiejś demowej sesji, bo jego jakość mocno ustępowała
nagraniom z Phantom Rockers. A i tak był to kawał dobrej muzy. Studyjny debiut na Zorch
Factori zaliczyły późniejsze legendy sceny psychobilly – Torment
i Coffin Nails. Ta pierwsza grupa nagrań dokonała jeszcze z tymczasowym
kontrabasistą, Tonym Biggsem, który siedział bardziej w klimatach rockabilly
niż wariackich pomysłach pozostałych dwóch członków kapeli. Niemniej grać
potrafił naprawdę klawo, a obie wyjątkowo motoryczne kompozycje Tormentu
są jednymi z najjaśniejszych punktów całej płyty. Dość proste granie
inspirowane wczesnym Meteors zaprezentowała młoda (istniejące zaledwie
od roku) kapela z podlondyńskiego Reading The Coffin Nails. Plymouth
Fury został wzięty z ich demówki wysłanej do właściciela Nervous. Był to
jedyny ich numer jaki doczekał się wydania w tym składzie – perkusista Toby
wkrótce został zwerbowany do The Meteors, a wokalista Tony o swojsko
brzmiącym nazwisku Szajer przeprowadził się na północ kraju, gdzie mieszkała wówczas
jego dziewczyna. Non Stop Loving w wykonaniu Long Tall Texans doskonale
wpisywało się w ich charakterystyczny, energiczny sposób na granie psycho
rockabilly. The Pharaohs zaprezentował dwie zupełnie udane próbki
szybkiego psychobilly, szczególnie w porównaniu do tego średniawego Turkey
Dance z Psycho Attacku. Fakt faktem, że jakość nagrań nawet nie
umywała się do ich debiutanckiego longa, szczególnie jeśli chodzi o klikający
kontrabas. Dwa dość proste w wyrazie kawałki na składaku umieściła też
efemeryczna sajkowa kapela z Birmingham The Sidewinder. Jej wokalista
był znany głównie z bycia synem swego ojca – Tony’ego Sheridana. Ów dżentelmen
na początku lat 60-tych grywał rock’n’rolla po hamburskich klubach przy
wsparciu zupełnie nieznanego, początkującego zespołu The Beatles. W
wolnych chwilach Sheridan senior uczył surowych jeszcze muzycznie McCartneya,
Lennona i Harrisona jak w ogóle należy
posługiwać się gitarami i to z nim nagrali oni też swój pierwszy singiel. Outer
Limits, mający już w dorobku dwa single, na Zorch znaleźli
się z neo-rockabillowym numerem Teenage Cutie o mocno garażowym
brzmieniu. Grupa wkrótce się rozpadła a ich perkusista grywał jeszcze z Davem
Philipsem i Restless. Get Smart pochodzili z nadmorskiego Southampton
– ich numer It's Up To You jakim zadebiutowali na winylu to doskonały
przykład psycho rockabilly lat 80-tych. Jedyną nieangielską ekipą jaka załapała
się na Zorch Factor One byli Amerykanie z Rockabilly
88 używający okazjonalnie też nazwy The 88s. Zaproponowana przez Jankesów
wersja neo-rockabilly była bardzo bliska europejskiemu psycho rockabilly, więc
ich obecność na składaku była ze wszech miar usprawiedliwiona. Grupa nigdy nie
wydała samodzielnej płyty ograniczając swoją studyjną spuściznę do kilku
składanek. Po latach ich kontrabasista Mark Winchester zasilił giganta sceny
rock’n’rollowej - Brian Setzer Orchestra.